poniedziałek, 13 marca 2017

Matura

Wielkimi krokami zbliża się matura. Uczniowie czują popłoch i nawet ci co mają lepsze oceny, testy piszą marnie. Pytanie dlaczego? Większość patrzy i nie widzi. Nie rozumieją poleceń, a jak zrozumieją , to nie widzą rozwiązań. System, czy nauczyciele? A może jednak uczniowie? Dwa lata nic nie robienia, bo przecież zdadzą do następnej klasy, połowa klasy nie dostanie jedynek. A potem pobudka na ostatnim roku nauki. W kilka miesięcy chcą nadrobić zaległości z kilku lat, bo często okazuje się, że i w gimnazjum przemykali się z klasy do klasy. Czy nauczyciele są winni tej sytuacji, oczywiście, że tak. Pozwalają na nic nie robienie. Jednak i dziś zdarzają się tacy co wymagają i egzekwują, niestety jest ich nie wielu.